Żukowski Stefan

starszy przodownik Policji Państwowej

Uro­dził się 31 sierp­nia 1894 roku w Ksa­we­rze k/Dąbrowy Gór­ni­czej, syn Bro­ni­sła­wa i Wiktorii.

Według prze­ka­zów rodzin­nych po I woj­nie świa­to­wej i powsta­niach ślą­skich został skie­ro­wa­ny z woj­ska do służ­by w Poli­cji Pań­stwo­wej. Słu­żył na wileńsz­czyź­nie mię­dzy inny­mi w III Komi­sa­ria­cie PP w Wil­nie. Ze wzglę­dów rodzin­nych na wła­sną proś­bę został prze­nie­sio­ny do dys­po­zy­cji Komen­dan­ta Woje­wódz­kie­go PP w War­sza­wie, który skie­ro­wał go na sta­no­wi­sko Komen­dan­ta Poste­run­ku PP w Cho­rze­lach pow. Prza­snysz. Tam w 1927 roku uro­dził się syn Bohdan.

W 1934 roku w stop­niu star­sze­go przo­dow­ni­ka PP został prze­nie­sio­ny do Cie­cha­no­wa na sta­no­wi­sko Komen­dan­ta Poste­run­ku Miej­skie­go PP, gdzie pozo­stał do wybu­chu wojny w 1939 roku.

We wrze­śniu 1939 roku Poli­cja woj. war­szaw­skie­go oraz Mia­sta Sto­łecz­ne­go War­sza­wa zgod­nie z roz­ka­zem prze­dzie­ra­ła się na Węgry i Rumu­nię. Na Woły­niu zosta­li zatrzy­ma­ni, roz­bro­je­ni przez wkra­cza­ją­cą Armię Czer­wo­ną i prze­ka­za­ni NKWD.
Według rela­cji poli­cjan­ta z Cie­cha­no­wa pana Kędzier­skie­go, który ura­to­wał się zakła­da­jąc mun­dur zabi­te­go sze­re­go­we­go żoł­nie­rza (znał bol­sze­wi­ków z wojny 1920 roku), zatrzy­ma­ni poli­cjan­ci zosta­li aresz­to­wa­ni przez NKWD. Wyto­czo­no im pro­ce­sy i ska­za­no na dłu­go­let­nie wyro­ki zależ­nie od stop­nia poli­cyj­ne­go. Świad­ka­mi w tych pro­ce­sach byli miej­sco­wi Ukra­iń­cy i Żydzi. Tak było też z poli­cjan­ta­mi, w gru­pie któ­rych zna­lazł się mój ojciec Ste­fan Żukowski.

W 1940 roku został prze­wie­zio­ny z wię­zie­nia w Rów­nem do wię­zie­nia w Kijo­wie i tam zamordowany.
Pocho­wa­ny w Bykow­ni koło Kijowa.

Lista Ukra­iń­ska Nr 1047

Infor­ma­cje podał syn, Boh­dan Żukow­ski, zamiesz­ka­ły w Nidzicy