Wowra Jan

podporucznik rezerwy, nauczyciel

Uro­dził się 11 sierp­nia 1893 roku w Kost­ko­wi­cach, powiat Cie­szyn, syn Jana i Marian­ny z Fojcików.

Ukoń­czył Szko­łę Wydzia­ło­wą w Sko­czo­wie i Semi­na­rium Nauczy­ciel­skie w Cie­szy­nie. Pierw­szą posa­dę nauczy­ciel­ską otrzy­mu­je w Bąko­wie koło Cie­szy­na. W 1914 roku zosta­je prze­nie­sio­ny do Ewan­ge­lic­kiej Szko­ły Ludo­wej w Jawo­rzu, powiat Biel­sko. Stąd zosta­je powo­ła­ny do woj­ska austriac­kie­go i wysła­ny na front do Serbii.

W 1918 roku wraca do szko­ły w Jawo­rzu, Szko­ła Ewan­ge­lic­ka i Szko­ła Kato­lic­ka połą­czo­ne zosta­ją w jedną szko­łę powszech­ną, w któ­rej zosta­je mia­no­wa­ny przez Radę Naro­do­wą w Cie­szy­nie jej pierw­szy pol­ski kie­row­nik, Jerzy Kasz­per. Jed­nak duszą szko­ły jest nauczy­ciel Jan Wowra. Uczy w kla­sach star­szych języ­ka pol­skie­go, histo­rii oraz śpie­wu. Jest nauczy­cie­lem bar­dzo wyma­ga­ją­cym. Usil­nie stara się, aby dzie­ci mówi­ły popraw­ną pol­sz­czy­zną i znały dokład­nie dzie­je Pol­ski oraz jak naj­wię­cej pol­skich pie­śni. Bazu­je także na folk­lo­rze ślą­skim, a szcze­gól­nie góral­skim. Jest nauczy­cie­lem bar­dzo aktyw­nym, obda­rzo­ny wiel­ki­mi zdol­no­ścia­mi i dosko­na­łą pamię­cią cią­gle się dokształ­ca, włada bar­dzo dobrze kil­ko­ma języ­ka­mi (nie­miec­ki, fran­cu­ski i angiel­ski). Pra­cu­je w Macie­rzy Szkol­nej, Lidze Mor­skiej i Kolo­nial­nej, dzia­ła z mło­dzie­żą w kół­kach ama­tor­skich, pro­wa­dzi chór i orkie­strę mło­dzie­żo­wą w Jawo­rzu, bie­rze aktyw­ny udział w budo­wie nowej szko­ły pod­sta­wo­wej i base­nu kąpie­lo­we­go w Jawo­rzu, corocz­nie orga­ni­zu­je wyciecz­ki nad morze, do War­sza­wy i Tatr. Z ramie­nia Macie­rzy Szkol­nej jeź­dzi po wsiach cie­szyń­skich z pre­lek­cja­mi, ilu­stru­jąc je prze­źro­cza­mi. Swoją wymo­wą, pięk­ną pol­sz­czy­zną pory­wa zebra­nych i cią­gle pod­kre­śla, jaka ta Pol­ska jest pięk­na, warta kocha­nia i pra­co­wa­nia dla niej.

1 czerw­ca 1919 roku został mia­no­wa­ny pod­po­rucz­ni­kiem ze star­szeń­stwem, uczest­ni­czył w woj­nie w 1920 roku. Ćwi­cze­nia odby­wał 23. pułku pie­cho­ty i w 4. pułku strzel­ców podhalańskich.

Od 1921 roku żona­ty z Her­mi­ną z domu Ada­miec, miał syna Jana (ur. 27 maja 1922) i córkę Ligię (ur. 10 maja 1927).

Jan Wowra był nie tylko dobrym Pola­kiem, ale i zago­rza­łym patrio­tą. Miał powa­ża­nie i sza­cu­nek wśród spo­łe­czeń­stwa W krót­kim cza­sie zdo­był wiel­ki auto­ry­tet wśród nauczy­cie­li. Bar­dzo kole­żeń­ski, zawsze uśmiech­nię­ty, umie­ją­cy każ­de­mu dora­dzić, stał się prze­wod­ni­kiem i opie­ku­nem nauczy­cie­li. Spe­cjal­nie opie­ku­je się mło­dy­mi nauczy­cie­la­mi i stu­den­ta­mi. Od 20 maja 1925 roku nale­ży do utwo­rzo­ne­go w Biel­sku Związ­ku Nauczy­ciel­skie­go, tu jest człon­kiem aktyw­nie wyróż­nia­ją­cym się. W 1932 roku na jego wnio­sek grupa nauczy­cie­li z Jawo­rza, Jasie­ni­cy, Wapie­ni­cy, Mię­dzy­rze­cza, Świę­to­szów­ki, Grodź­ca, Rudzi­cy i Roz­tro­pic posta­na­wia się odłą­czyć od Biel­ska i utwo­rzyć ogni­sko ZNP w Jawo­rzu; pre­ze­sem tego Ogni­ska zosta­je Jan Wowra i pro­wa­dzi go do 1939 roku. Orga­ni­zu­je biblio­te­kę peda­go­gicz­ną oraz Kasę Zapo­mo­go­wą. W latach mię­dzy­wo­jen­nych pra­cu­je rów­nież jako orga­ni­sta w koście­le ewan­ge­lic­kim w Jawo­rzu i pro­wa­dzi chór Mło­dzie­ży Ewangelickiej.

Miesz­kań­cy Jawo­rza do dziś wspo­mi­na­ją wspa­nia­łe­go nauczy­cie­la Jana Wowrę, odzna­czo­ne­go w 1938 roku Srebr­nym Meda­lem za Dłu­go­let­nią Pracę Nauczycielską.

W dniu 26 sierp­nia 1939 zosta­je powo­ła­ny do woj­ska. Jako pod­po­rucz­nik odbył kam­pa­nię wrze­śnio­wą. Inter­no­wa­ny 18 sierp­nia  1939 przez wła­dze radziec­kie w kosza­rach w Tar­no­po­lu, osa­dzo­ny w spe­cjal­nym obo­zie dla jeń­ców NKWD w Koziel­sku, skąd prze­sy­ła żonie dwie kartki.

Jan Wowra został zamor­do­wa­ny w Katy­niu w kwiet­niu 1940 roku.

Odzna­czo­ny:

– Krzy­żem Kam­pa­nii Wrze­śnio­wej 1939 (pośmiert­nie, Lon­dyn 1985)

– Meda­lem „Za Udział w Woj­nie Obron­nej 1939” (pośmiert­nie, 1991)

Decy­zją z dnia 5 paź­dzier­ni­ka 2007 roku został pośmiert­nie mia­no­wa­ny porucz­ni­kiem Woj­ska Polskiego. 

Bio­gra­fię opra­co­wa­ła córka, Ligia Rapacz, mate­ria­ły prze­ka­za­ła Wanda Sadlik, pre­zes Rodzi­ny Katyń­skiej w Bielsku-Białej.