-
Bolesław Włodarczyk
Jestem wnukiem Bolesława Włodarczyka, który zginął prawdopodobnie w Charkowie, wcześniej przebywał w Starobielsku.
Kilka słów o moim Dziadku. Wychowany został w rodzinie o patriotycznych korzeniach. Przodkowie od strony mamy mojego Dziadka brali udział w powstaniu styczniowym 1863 roku. Brat Dziadka walczył w wojnie 1920 roku w Legionach. Dziadek został nauczycielem o humanistycznym zacięciu. Jego małżonka była również nauczycielką. -
Konrad Wolnica (Wolnitza)
Aniela jako najmłodsza z rodzeństwa pamięta to, co dla dziecka najmilsze: że Konrad lubił cukierki. Nosił je zawsze w kieszeni i częstował rodzeństwo, a także osoby z rodziny. Więcej pamięta siostra Wanda, która wspomina Konrada jako osobę odpowiedzialną i opiekuńczą.
-
Henryk Zakrzewski
Krótki był okres małżeństwa moich Rodziców, bo trwał tylko 12 lat. Ze wzruszeniem wspominam swojego Tatę: wysoki, elegancki, przystojny. Dużo czasu poświęcał dzieciom. Nauczył nas jazdy na łyżwach, nartach i rowerze. Był tak zwaną „złotą rączką”, potrafił robić wszystko. Bratu zrobił pięknego konia na biegunach, na wzór pomnika ks. Józefa Poniatowskiego w Warszawie, mnie zrobił kuchenkę z garnkami, wózek dziecinny, kajak, zapalniczkę na biurko w kształcie armaty. Potrafił naprawić wszystko.